Gwiazda „Przyjaciół” podzieliła się szczerymi przemyśleniami na temat swojej nieuleczalnej choroby i nadwagi
Jedna z sióstr Rachel w „Przyjaciołach”, 51-letnia amerykańska aktorka podzieliła się szczerymi przemyśleniami na temat swojej ciężkiej choroby i nadwagi. Urocza gwiazda filmowa cierpi na sklerozę i znacznie przytyła, stając się trudną do rozpoznania.
Sama Christina nie ukrywa oczywistego faktu, że z powodu choroby jej wygląd uległ radykalnym zmianom, przez co wygląda zupełnie nie do poznania.
Cała sprawa polega na tym, że amerykańska aktorka zaczęła cierpieć na poważne problemy zdrowotne będąc zdiagnozowaną ze stwardnieniem rozsianym, które wpływa na centralny układ nerwowy, co następnie powoduje takie problemy jak objawy fizyczne, poznawcze i emocjonalne.
Niestety nie istnieje leczenie i nie można zrobić nic poza próbą złagodzenia objawów spowalniających jego postęp.
Jakkolwiek zaskakujące mogłoby się to wydawać, znana aktorka dopiero po kilku miesiącach była w stanie usiąść i obejrzeć nowy odcinek serialu z jej genialnym udziałem.
„Nie lubię patrzeć, jak cierpię. Do tego przytyłam 18 kilogramów z powodu braku aktywności fizycznej i leków”.
