Szczeniak został uwolniony ze schroniska i teraz będzie miał jasną przyszłość.
Pewnego razu w Sacramento strażacy zobaczyli szczeniaka o imieniu Portion, ale biedne szczenię nie było w stanie się ruszyć.
Jego okrutny właściciel nie tylko go porzucił, ale także przywiązał go do drzewa.
I życzliwi strażacy nie mogli go tam zostawić i rozważali zabranie go do stacji, aby go ogrzać.
I jeden ze strażaków o imieniu Mike Thawley pamięta wyraźnie, jak pies drżał.
Mike i jego koledzy dali Portionowi wygodną kąpiel, okazując mu dużo miłości.
Ale biedne szczenię potrzebowało nie tylko ciepła, miało także inne cierpienie.
Następnie zostało zabrane do schroniska i tam przebadane, aby sprawdzić, czy jest w dobrym stanie.
I jeden ze strażaków o imieniu Mike nie mógł zostawić szczenięcia w schronisku i wrócił po niego.
A po zobaczeniu strażaka szczeniak nie mógł przestać merdać ogonem. A strażak nie odwiedzał schroniska, aby adoptować szczeniaka.
I dopiero po czterech miesiącach Chunk mógł opuścić schronisko i zamieszkać z Mikiem.
Na szczęście biedny pies otrzymał dobrze życie dzięki troskliwemu strażakowi i będzie miał jasną przyszłość.